Afryka potrzebuje energii elektrycznej teraz bardziej niż kiedykolwiek, zwłaszcza po to, aby utrzymać zimno szczepionek przeciw COVID-19

Energia słoneczna wywołuje obrazy paneli dachowych.Przedstawienie to jest szczególnie prawdziwe w Afryce, gdzie około 600 milionów ludzi nie ma dostępu do elektryczności – zasilania, aby utrzymać włączone światła i zasilania, aby zamrozić szczepionkę COVID-19.

Gospodarka Afryki odnotowała solidny wzrost, średnio o 3,7% na całym kontynencie.Ta ekspansja może być jeszcze bardziej napędzana przez elektrony słoneczne i brak emisji CO2.WedługMiędzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej(IRENA), aż 30 krajów w Afryce ma przerwy w dostawie prądu, ponieważ podaż jest opóźniona w stosunku do popytu.

Pomyśl przez chwilę o tej sytuacji.Energia elektryczna jest siłą napędową każdej gospodarki.Według IRENA produkt krajowy brutto na mieszkańca jest na ogół trzy do pięciu razy wyższy w Afryce Północnej, gdzie mniej niż 2% populacji nie ma niezawodnego zasilania.W Afryce Subsaharyjskiej problem jest znacznie bardziej dotkliwy i będzie wymagał miliardowych inwestycji.

Oczekuje się, że do 2050 r. Afryka wzrośnie z 1,1 miliarda ludzi obecnie do 2 miliardów, przy łącznej produkcji gospodarczej wynoszącej 15 bilionów dolarów — pieniądze, które teraz będą częściowo przeznaczone na transport i energię.

Oczekuje się, że wzrost gospodarczy, zmieniający się styl życia i potrzeba niezawodnego dostępu do nowoczesnej energii będą wymagać co najmniej podwojenia dostaw energii do 2030 r. W przypadku energii elektrycznej może nawet się potroić.Afryka jest bogato wyposażona w odnawialne źródła energii i nadszedł właściwy czas na rozsądne planowanie, aby zapewnić odpowiednią mieszankę energii.

 

Jaśniejsze światła przed nami

Dobrą wiadomością jest to, że poza Republiką Południowej Afryki oczekuje się, że w tym roku w Afryce Subsaharyjskiej około 1200 megawatów energii słonecznej poza siecią trafi do sieci.Rozwiną się regionalne rynki energii, co pozwoli krajom kupować elektrony z miejsc z nadwyżkami.Jednak brak prywatnych inwestycji w infrastrukturę przesyłową i floty małej generacji będzie hamował ten wzrost.

Według Banku Światowego w regionie zainstalowano w sumie ponad 700 000 systemów fotowoltaicznych.Ogólnie rzecz biorąc, energia odnawialna może dostarczyć 22% energii elektrycznej na kontynencie afrykańskim do 2030 r. To wzrost w porównaniu z 5% w 2013 r. Ostatecznym celem jest osiągnięcie 50%: energia wodna i wiatrowa mogą osiągnąć 100 000 megawatów każda, podczas gdy energia słoneczna może osiągnąć 90 000 megawaty.Jednak aby się tam dostać, potrzebna jest inwestycja w wysokości 70 miliardów dolarów rocznie.To 45 miliardów dolarów rocznie na moc wytwórczą i 25 miliardów dolarów rocznie na przesył.

Oczekuje się, że globalnie energia jako usługa osiągnie 173 miliardy dolarów do 2027 roku. Kluczowym czynnikiem jest gwałtowny spadek cen paneli słonecznych, około 80% tego, co było dziesięć lat temu.Oczekuje się, że region Azji i Pacyfiku przyjmie ten biznesplan – taki, który mogłaby również przyjąć Afryka Subsaharyjska.

Chociaż niezawodność i przystępność cenowa są najważniejsze, nasza branża może stanąć przed wyzwaniami regulacyjnymi, ponieważ rządy nadal opracowują systemy polityki rozwoju energii odnawialnej, problemem może być również ryzyko walutowe.

Dostęp do energii daje nadzieję na stabilne życie gospodarcze, a także żywszą egzystencję i jednośćwolny od COVID-19.Ekspansja poza siecią energetyczną energii słonecznej w Afryce może pomóc w osiągnięciu tego wyniku.Rozwijający się kontynent jest dobry dla wszystkich, a zwłaszcza dla tych przedsięwzięć energetycznych, które chcą, aby region zabłysnął.


Czas publikacji: 02-02-2021